jego przekonania o pozycji lidera. Pewności siebie dodają też kontakty z wielkim światem, także zagranicznym. Pojawia się poczucie potęgi, zwłaszcza kiedy widzi się szeregi zagubionych, skorumpowanych polityków z marnymi wynikami w sondażach. <br>Nie bez znaczenia jest zapewne w tych kalkulacjach wysoka (ściśle mówiąc najwyższa) pozycja w rankingach Jolanty Kwaśniewskiej. Pewne tabu już zostało przełamane i oswojone. Do świata polityki przedarł się ktoś z zewnątrz i mimo kąśliwych uwag utrzymuje tam swoją, choć wciąż osobną, pozycję. A Lis jest jednak bardziej z politycznego świata. Jest z innego pokoju, ale w tym samym mieszkaniu, kiedy Kwaśniewska jest jednak z innej dzielnicy. Łączenie ich