stałyśmy w kręgu trzymając się za ręce i wypowiadałyśmy afirmacje, pozdrawiałyśmy niebo, słońce, księżyc, ziemię i wodę. Teraz Noc Walpurgii przejęły Emancypunxy. Potrzebujemy tego, co wyłącznie kobiece, naszych własnych rytuałów - tłumaczy.<br>- Istnieją zachowania tabu, których kobiecie nie wolno przekraczać pod groźbą utraty kobiecości - mówi Jolanta Plakwicz. - My próbujemy przełamywać to tabu organizując kobiece grupy, które uprawiają wspinaczkę, chodzą po grotach, latają balonem. Może to trochę sztuczne, ale kobiety czerpią z takich spotkań niesamowitą energię i wiarę w siebie.<br>W feministycznym kalendarzu są coroczne konferencje w Krakowie, ścinanie włosów podczas spotkań w Poznaniu, Noc Walpurgii i symboliczne rozstanie z mijającym rokiem na