Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 08.20
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
Idą wybory. Ci sami ludzie, hasła... Proponuję wrócić do rozważanego kiedyś pomysłu białych kart. Wrzucałby je do urny obywatel, który chce głosować, ale nie ma na kogo. Może te kartki dałyby politykom do myślenia?

Marek z Sulęcina: - Anna Jarucka ma w domu całe kartony skopiowanych dokumentów z MSZ. A gdzie tajemnica służbowa? Pracowałem w administracji, do głowy mi nie przyszło wynosić jakiekolwiek dokumenty.

Joanna ze Świebodzina: - Na ul. Sulechowskiej budowane są "wysepki" pośrodku drogi. Ciężarówki i autobusy nie mieszczą się na odchudzonej szosie i wjeżdżają na chodnik. Czy o to szło?

Grażyna z Sulechowa: - Na ulicy leżał człowiek. Zwróciłam się o pomoc
Idą wybory. Ci sami ludzie, hasła... Proponuję wrócić do rozważanego kiedyś pomysłu białych kart. Wrzucałby je do urny obywatel, który chce głosować, ale nie ma na kogo. Może te kartki dałyby politykom do myślenia? <br><br>Marek z Sulęcina: - Anna Jarucka ma w domu całe kartony skopiowanych dokumentów z MSZ. A gdzie tajemnica służbowa? Pracowałem w administracji, do głowy mi nie przyszło wynosić jakiekolwiek dokumenty. <br><br>Joanna ze Świebodzina: - Na ul. Sulechowskiej budowane są "wysepki" pośrodku drogi. Ciężarówki i autobusy nie mieszczą się na odchudzonej szosie i wjeżdżają na chodnik. Czy o to szło? <br><br>Grażyna z Sulechowa: - Na ulicy leżał człowiek. Zwróciłam się o pomoc
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego