Typ tekstu: Książka
Autor: Janusz Tazbir
Tytuł: Silva rerum historicarum
Rok: 2002
przestaje być traktowana jako niepoważny rodzaj refleksji nad przeszłością. Notabene dwie wizje narodowych dziejów, jakie naszkicowali Andrzej Jankowski i Stefan Bratkowski, wychodząc z założenia, iż Polska uniknęła trzeciego rozbioru, nie napawają zbytnim entuzjazmem.
Maciej Janowski ("Tygodnik Powszechny", nr 4, 1995) wyraził pogląd, iż w wieku XIX nasiliłyby się w niej tak bardzo konflikty narodowościowe, że od państwa oddzieliłyby się ziemie etniczne niepolskie: "Pozostałby niewielki kraik, z grubsza biorąc wschodnie granice dzisiejsze, zachodnie sprzed 1939". Również zdaniem Bratkowskiego (Skąd przychodzimy. Opowieści z drugiego kwadratu, 1975) Rzeczpospolita skurczyłaby się terytorialnie, nie byłoby rozwoju gospodarki ani oświaty, panoszyłaby się za to inkwizycja.
Kolejny Sas zasiadający
przestaje być traktowana jako niepoważny rodzaj refleksji nad przeszłością. Notabene dwie wizje narodowych dziejów, jakie naszkicowali Andrzej Jankowski i Stefan Bratkowski, wychodząc z założenia, iż Polska uniknęła trzeciego rozbioru, nie napawają zbytnim entuzjazmem.<br>Maciej Janowski ("Tygodnik Powszechny", nr 4, 1995) wyraził pogląd, iż w wieku XIX nasiliłyby się w niej tak bardzo konflikty narodowościowe, że od państwa oddzieliłyby się ziemie etniczne niepolskie: "Pozostałby niewielki kraik, z grubsza biorąc wschodnie granice dzisiejsze, zachodnie sprzed 1939". Również zdaniem Bratkowskiego (Skąd przychodzimy. Opowieści z drugiego kwadratu, 1975) Rzeczpospolita skurczyłaby się terytorialnie, nie byłoby rozwoju gospodarki ani oświaty, panoszyłaby się za to inkwizycja.<br>Kolejny Sas zasiadający
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego