Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 7
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
granice, których decydenci, politycy, bliźni, współwyznawcy nie powinni przekraczać w traktowaniu siebie nawzajem. Zakopane z biegiem czasu z biednej wsi stało się bogatym(?) miastem aspirującym do wyższych celów z kluczami do bram niebieskich na Giewoncie. A mieszkańcy są różni i różnie się ich traktuje - jest grupa mieszkająca w domach komunalnych (tak jak w innych miastach), która została ostatnio poinformowana o podniesieniu płatności za c.o. Jeszcze ubiegłego roku Wysoka Rada zdecydowała, aby dopłacić do interesu. Zadałem wtedy pytanie na łamach "TP" 25/98, ale pozostało bez odpowiedzi. Ponowiłem pytanie w "TP" "Indolencja czy kiełbasa wyborcza" vide "TP" 33/98. Nikt nie poczuwał
granice, których decydenci, politycy, bliźni, współwyznawcy nie powinni przekraczać w traktowaniu siebie nawzajem. Zakopane z biegiem czasu z biednej wsi stało się bogatym(?) miastem aspirującym do wyższych celów z kluczami do bram niebieskich na Giewoncie. A mieszkańcy są różni i różnie się ich traktuje - jest grupa mieszkająca w domach komunalnych (tak jak w innych miastach), która została ostatnio poinformowana o podniesieniu płatności za c.o. Jeszcze ubiegłego roku Wysoka Rada zdecydowała, aby dopłacić do interesu. Zadałem wtedy pytanie na łamach "TP" 25/98, ale pozostało bez odpowiedzi. Ponowiłem pytanie w "TP" "Indolencja czy kiełbasa wyborcza" vide "TP" 33/98. Nikt nie poczuwał
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego