Typ tekstu: Książka
Autor: Czapski Józef
Tytuł: Patrząc
Rok wydania: 1983
Rok powstania: 1996
wraz z oświadczeniem Brzozowskiego, "krzykiem tonącego" z 1908 roku, po śmierci świadków, obrońców i napastników, wszelkie powracanie do "sprawy" zdaje mi się tylko powiększaniem gąszcza dalszych w czasie i przez to coraz mniej ścisłych informacji i domysłów. Czy nie czas, by "sprawę" zamknąć i zająć się nareszcie wyłącznie myślą Brzozowskiego, tak jak się nią zajęli i Stawar i Miłosz?

Pamiętnik Brzozowskiego
Nie przypominam sobie, bym w tamtych latach powracał głębiej do dzieł Brzozowskiego, poza jednym Pamiętnikiem - tymi już po śmierci wydanymi, gorączkowymi notatkami z ostatnich paru miesięcy jego życia. Ta książeczka to jedyny, jaki znam, polski journal intime. Ile takich jest we
wraz z oświadczeniem Brzozowskiego, "krzykiem tonącego" z 1908 roku, po śmierci świadków, obrońców i napastników, wszelkie powracanie do "sprawy" zdaje mi się tylko powiększaniem &lt;orig&gt;gąszcza&lt;/&gt; dalszych w czasie i przez to coraz mniej ścisłych informacji i domysłów. Czy nie czas, by "sprawę" zamknąć i zająć się nareszcie wyłącznie myślą Brzozowskiego, tak jak się nią zajęli i &lt;name type="person"&gt;Stawar&lt;/&gt; i Miłosz?<br><br>&lt;tit&gt;Pamiętnik Brzozowskiego&lt;/&gt;<br>Nie przypominam sobie, bym w tamtych latach powracał głębiej do dzieł Brzozowskiego, poza jednym Pamiętnikiem - tymi już po śmierci wydanymi, gorączkowymi notatkami z ostatnich paru miesięcy jego życia. Ta książeczka to jedyny, jaki znam, polski &lt;foreign lang="fr"&gt;journal intime&lt;/&gt;. Ile takich jest we
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego