się Oddziałem i przejmuje wiele kompetencji po Oddziale Tatrzańskim, łącznie z zobowiązaniami i umowami. Będzie również kierował Tatrzańskim Ośrodkiem Swojszczyzny, który tak naprawdę od pewnego czasu przestał pełnić swoją rolę. - Minusem podziału będzie to, że idea Tatrzańskiego Ośrodka Swojszczyzny została w tym momencie zupełnie pogrzebana - twierdzi Jasiek Karpiel Bułecka. - Jednak tak naprawdę, TOS nigdy nie powstał i teraz byłaby taka szansa na zasadzie porozumienia gmin, które partycypowałyby w jego funkcjonowaniu. Związek już się sparzył na bezsensownym usytuowaniu w Ludźmierzu Domu Podhalan, który z tego powodu przez większość roku stoi pusty, a trzeba go utrzymywać - dodaje.<br><br>&lt;tit&gt;Mieć swoje zdanie&lt;/&gt;<br><br>- To była trudna kadencja