Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 05
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
praktykuję buddyzm. Jeśli jest się buddystą, to ma się dystans do pewnych spraw, a przede wszystkim do samego siebie. I to jest fantastyczne. Nawet w chwili, kiedy dzieje się coś strasznego, potrafię sobie powiedzieć: no dobra, za chwilę będę stara, przyjdzie śmierć i to, czym się teraz denerwuję, nie ma tak naprawdę żadnego znaczenia. Buddyzm wynika z potrzeby wolności i rozwoju i właśnie to mi daje. Buduje mnie jako człowieka. Pracuję nad sobą, by móc dawać innym dobro. Im więcej jest we mnie jasności i radości, tym więcej mogę przekazać jej innym.
COSMO: Wierzysz w siłę pozytywnych myśli?
M.O.: Podobno kiedy
praktykuję buddyzm. Jeśli jest się buddystą, to ma się dystans do pewnych spraw, a przede wszystkim do samego siebie. I to jest fantastyczne. Nawet w chwili, kiedy dzieje się coś strasznego, potrafię sobie powiedzieć: no dobra, za chwilę będę stara, przyjdzie śmierć i to, czym się teraz denerwuję, nie ma tak naprawdę żadnego znaczenia. Buddyzm wynika z potrzeby wolności i rozwoju i właśnie to mi daje. Buduje mnie jako człowieka. Pracuję nad sobą, by móc dawać innym dobro. Im więcej jest we mnie jasności i radości, tym więcej mogę przekazać jej innym.<br>COSMO: Wierzysz w siłę pozytywnych myśli?<br>M.O.: Podobno kiedy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego