Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 23
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
się na ustępstwa wobec zbirów lub kogoś, kogo ma się za zbirów, to szansa na wydobycie zakładników, jeśli druga strona też zgodzi się na ustępstwa wobec nas samych, których również uważa za zbirów. Wojna między zbirami kończy się na ogół po wyniszczającej walce, w której po obydwu stronach pada już tak wielu uczestników, że niedługo nie będzie nikogo, kto by zadbał o ciągłość interesów. I to jest typ wojny gangsterskiej, w której zakładników się nie bierze. Upokorzenie Rok temu o tej samej porze byłem na lotniskowcu USS "Saratoga" na Adriatyku, u wybrzeży byłej Jugosławii. Piloci hornetów startowali na moich oczach. Trzymali samoloty
się na ustępstwa wobec zbirów lub kogoś, kogo ma się za zbirów, to szansa na wydobycie zakładników, jeśli druga strona też zgodzi się na ustępstwa wobec nas samych, których również uważa za zbirów. Wojna między zbirami kończy się na ogół po wyniszczającej walce, w której po obydwu stronach pada już tak wielu uczestników, że niedługo nie będzie nikogo, kto by zadbał o ciągłość interesów. I to jest typ wojny gangsterskiej, w której zakładników się nie bierze. Upokorzenie Rok temu o tej samej porze byłem na lotniskowcu USS "Saratoga" na Adriatyku, u wybrzeży byłej Jugosławii. Piloci hornetów startowali na moich oczach. Trzymali samoloty
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego