Los Angeles.<br> Wszyscy usiłują mi pomóc. Kaoru Ogimi, sekretarz NORC, z którym znaliśmy się z San Francisco, gdzie bywał w sprawach żeglarskich, podnosi na nogi całą żeglarską Japonię. Wszyscy przyjaciele z Fujimorim, Miasaką, Suzukim i innym Suzuki o imieniu Ruyataro, również ich przyjaciele i znajomi działają intensywnie, japońskim uporem i takąż przebiegłością.<br> Ja sam, nieco zaskoczony sytuacją, rozważam poważniejsze warianty: zimowanie w Korei, do której jest tuż-tuż, w nieco dalszych Chinach (dlaczego by nie?) lub w Związku Radzieckim, gdzie zima jest wprawdzie sroga i lodowata, ale serca gorące, gdzie czytane są moje książki, gdzie wiem, że nie zginę.<br> Czeka mnie