Musimy przedstawić inne, bardziej racjonalne, a nie tylko prestiżowe argumenty.<br><br>Przede wszystkim Polacy w Stanach nie zabierają pracy przeciętnym Amerykanom. Przyjmują zajęcia, których Amerykanie tak chętnie nie biorą: zdzieranie azbestu, sprzątanie, prasowanie, opieka nad dziećmi, budowanie domów, reperowanie samochodów. Poza tym bezrobocie w USA jest stosunkowo niskie.<br>Ważny argument jest taki, że nasi rodacy budują - jako jedna z wielu nacji - potęgę USA. Pracują, zarabiają i wielu z nich płaci tam podatki. Chodzi o tych, którzy mają już zielone karty, tych którzy właśnie na nie czekają i tych, którzy dorobili się wreszcie obywatelstwa. I nie są to bynajmniej ludzie, którzy tracą pieniądze na