Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 08.00
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
się wiecznego zainteresowania własną osobą. Kiedy tuż przed obroną pracy zaczął rozpadać się mój związek z facetem, nie miałam głowy do tego, żeby przypominać jej chociażby o tym, że należy wybrać się na spotkanie z recenzentem pracy i naprowadzić rozmowę na pytanie, które ma zadać w czasie obrony. Rezultat był taki, że ja znałam pytanie wcześniej, a ona nie, co skończyło się jej długim monologiem o przyjaźni itp. i reprymendą pod moim adresem. Być może problemy, które wtedy miałam, sprawiły, że nie miałam już ochoty wysłuchiwać jej narzekań i wraz z wyjściem z uczelni wyszłam z tej znajomości.
Nieraz zostałaś uraczona sprawozdaniem
się wiecznego zainteresowania własną osobą. Kiedy tuż przed obroną pracy zaczął rozpadać się mój związek z facetem, nie miałam głowy do tego, żeby przypominać jej chociażby o tym, że należy wybrać się na spotkanie z recenzentem pracy i naprowadzić rozmowę na pytanie, które ma zadać w czasie obrony. Rezultat był taki, że ja znałam pytanie wcześniej, a ona nie, co skończyło się jej długim monologiem o przyjaźni itp. i reprymendą pod moim adresem. Być może problemy, które wtedy miałam, sprawiły, że nie miałam już ochoty wysłuchiwać jej narzekań i wraz z wyjściem z uczelni wyszłam z tej znajomości.<br>Nieraz zostałaś uraczona sprawozdaniem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego