Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 37 (2934)
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 2001
dla których postanowiłem, że nie wypada już bawić się fantastyką naukową.

Philip K. Dick - znany autor powieści science fiction - pisał, że to niemożliwe, by jedna osoba znała tyle faktów. Jest więc oczywiste, że Lem nie istnieje. Kryje się za tym sztab specjalistów, a Lem to tylko kryptonim komórki dezinformacyjno-wywiadowczej, takiej jak CIA.
Dick napisał nawet donos do FBI na mnie, mojego agenta w Austrii i prof. Suvina z Kanady, że jesteśmy trójką wysuniętą przez KGB. Można mu wybaczyć, bo zażywał dużo narkotyków i miewał dziwne pomysły.
Wielu znawców pana twórczości od dawna uważa, że fantastyka naukowa to tylko przebranie, płaszcz Prospera
dla których postanowiłem, że nie wypada już bawić się fantastyką naukową.&lt;/&gt; <br>&lt;who2&gt;<br>&lt;name type="person"&gt;Philip K. Dick&lt;/&gt; - znany autor powieści &lt;foreign lang="eng"&gt;science fiction&lt;/&gt; - pisał, że to niemożliwe, by jedna osoba znała tyle faktów. Jest więc oczywiste, że Lem nie istnieje. Kryje się za tym sztab specjalistów, a Lem to tylko kryptonim komórki dezinformacyjno-wywiadowczej, takiej jak &lt;name type="org"&gt;CIA&lt;/&gt;.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Dick napisał nawet donos do &lt;name type="org"&gt;FBI&lt;/&gt; na mnie, mojego agenta w Austrii i &lt;name type="person"&gt;prof. Suvina&lt;/&gt; z Kanady, że jesteśmy trójką wysuniętą przez &lt;name type="org"&gt;KGB&lt;/&gt;. Można mu wybaczyć, bo zażywał dużo narkotyków i miewał dziwne pomysły.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Wielu znawców pana twórczości od dawna uważa, że fantastyka naukowa to tylko przebranie, płaszcz Prospera
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego