Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 08.07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
przekracza 1000 euro, zdarzają się samochody kupione za... 1 euro.

Rocznik 1990 - stan idealny

Jacek Ograbek, łódzki taksówkarz, wrócił niedawno z wyprawy do Holandii. Jest zadowolony, bo udało mu się niedrogo kupić Peugeota 605, rocznik 1990, w znakomitym stanie. Auto ma na liczniku już 220 tys. km, ale jako łódzka taksówka spokojnie przejedzie jeszcze drugie tyle.
- Jestem mechanikiem, więc je dokładnie sprawdziłem. Stan bez zarzutu, tylko lać benzynę i jeździć. To samo powiedział diagnosta na przeglądzie technicznym - przekonuje właściciel. - Auta użytkowane na tamtych drogach i tamtym paliwie zużywają się dużo wolniej niż w Polsce.

Za swojego Peugeota Ograbek zapłacił 1000 euro
przekracza 1000 euro, zdarzają się samochody kupione za... 1 euro.<br><br>&lt;tit&gt;Rocznik 1990 - stan idealny&lt;/&gt;<br><br>Jacek Ograbek, łódzki taksówkarz, wrócił niedawno z wyprawy do Holandii. Jest zadowolony, bo udało mu się niedrogo kupić Peugeota 605, rocznik 1990, w znakomitym stanie. Auto ma na liczniku już 220 tys. km, ale jako łódzka taksówka spokojnie przejedzie jeszcze drugie tyle.<br>- Jestem mechanikiem, więc je dokładnie sprawdziłem. Stan bez zarzutu, tylko lać benzynę i jeździć. To samo powiedział diagnosta na przeglądzie technicznym - przekonuje właściciel. - Auta użytkowane na tamtych drogach i tamtym paliwie zużywają się dużo wolniej niż w Polsce.<br><br>Za swojego Peugeota Ograbek zapłacił 1000 euro
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego