Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 34
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
Jest to niewielki budynek o konstrukcji zrębowej, kryty gontowym dachem. Szpary między belkami są utykane mchem, oblepione gliną. Prócz typowego wystroju izby i piekarni, w dawnej stajni można oglądać bogaty zbiór oleodruków. Leon Rydel, wielki miłośnik Ziemi Babiogórskiej kiedyś wspominał: - Pamiętam dobrze ten dzień, 21 września 1991 roku, gdy kierowca taksówki rozpoznał mnie idącego do Wideł, zabrał i przywiózł na teren skansenu, gdzie na zakończenie Zjazdu Przewodników Beskidzkich Józef Żak oprowadzał nas po małym muzeum. Jakże wielka satysfakcja biła z jego twarzy, z jego słów. Z wielkim pietyzmem pokazywał dawne zbiory. A gdy zatrzymał się przed galerią oleodruków z postaciami Matki
Jest to niewielki budynek o konstrukcji zrębowej, kryty gontowym dachem. Szpary między belkami są utykane mchem, oblepione gliną. Prócz typowego wystroju izby i piekarni, w dawnej stajni można oglądać bogaty zbiór oleodruków. Leon Rydel, wielki miłośnik Ziemi Babiogórskiej kiedyś wspominał: - Pamiętam dobrze ten dzień, 21 września 1991 roku, gdy kierowca taksówki rozpoznał mnie idącego do Wideł, zabrał i przywiózł na teren skansenu, gdzie na zakończenie Zjazdu Przewodników Beskidzkich Józef Żak oprowadzał nas po małym muzeum. Jakże wielka satysfakcja biła z jego twarzy, z jego słów. Z wielkim pietyzmem pokazywał dawne zbiory. A gdy zatrzymał się przed galerią oleodruków z postaciami Matki
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego