sumie kwota należnych świadczeń wyniosła - 430 tys. zł.<br>12 maja miała się odbyć pierwsza rozprawa. Na wniosek obrońcy, posiedzenie odroczono do 2 czerwca. Powodem przesunięcia terminu była obietnica w imieniu właścicieli firmy CSZ, że zaległości płatnicze w stosunku do pokrzywdzonych pracowników CSZ zostaną wyrównane do końca maja. Szefostwo firmy obiecało także spłacić dług wobec ZUS-u, który już wcześniej podjął decyzję o wypłacie w zastępstwie CSZ należnych pokrzywdzonym osobom kwot z zakresu ubezpieczeń społecznych.<br>Obietnica została spełniona. Firma zawarła porozumienie z ZUS-em w sprawie spłaty długu w ratach. Pierwsza - pokaźna suma - została już na konto ZUS-u wypłacona. Zaspokojone zostały