Typ tekstu: Książka
Autor: Grzegorz Brzozowicz, Filip Łobodziński
Tytuł: 100 płyt, które wstrząsnęły światem. Kronika czasów popkultury.
Rok: 2000
głośności, a do tego szczodrze szafując pogłosem. W ten sposób na całość trzyminutowej piosenki (ówczesny czasowy standard radiowy) pracowało na przykład trzech gitarzystów, dwóch basistów, dwóch perkusistów, pięciu trębaczy, sześciu saksofonistów, pięć chórzystek oraz potęgujące echo betonowe konstrukcje metrowej średnicy. charakterystycznym elementem produkcji Spectora były instrumenty perkusyjne (marakasy, kastaniety, dzwonki, tamburyny), potęgujące przestrzenność dźwiękowego monolitu.
Muzycy najczęściej tłoczyli się w studiu przeznaczonym dla dwukrotnie mniejszego grona, dzięki czemu atmosfera robiła się gorętsza, instrumenty inaczej brzmiały, a Spector zacierał ręce. Żeby uniknąć bałaganu, trzeba było po pierwsze znaleźć wyśmienitego aranżera, po drugie zatrudnić wybitnych realizatorów. Wokół Spectora pojawiło się wielu naprawdę wybitnych
głośności, a do tego szczodrze szafując pogłosem. W ten sposób na całość trzyminutowej piosenki (ówczesny czasowy standard radiowy) pracowało na przykład trzech gitarzystów, dwóch basistów, dwóch perkusistów, pięciu trębaczy, sześciu saksofonistów, pięć chórzystek oraz potęgujące echo betonowe konstrukcje metrowej średnicy. charakterystycznym elementem produkcji Spectora były instrumenty perkusyjne (marakasy, kastaniety, dzwonki, tamburyny), potęgujące przestrzenność dźwiękowego monolitu.<br>Muzycy najczęściej tłoczyli się w studiu przeznaczonym dla dwukrotnie mniejszego grona, dzięki czemu atmosfera robiła się gorętsza, instrumenty inaczej brzmiały, a Spector zacierał ręce. Żeby uniknąć bałaganu, trzeba było po pierwsze znaleźć wyśmienitego aranżera, po drugie zatrudnić wybitnych realizatorów. Wokół Spectora pojawiło się wielu naprawdę wybitnych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego