Do lipca jego szefem był &lt;name type="person"&gt;Marek Lewandowski&lt;/&gt;, w latach 1968 - 1990 funkcjonariusz milicji, były sekretarz &lt;name type="org"&gt;Komitetu Miejskiego PZPR w Częstochowie&lt;/&gt; i wieloletni poseł &lt;name type="org"&gt;SLD&lt;/&gt;. Po ujawnieniu pierwszej dużej awarii (kłopoty z łącznością z &lt;name type="org"&gt;CPD&lt;/&gt; miało ok. 1000 gmin) &lt;name type="person"&gt;Lewandowski&lt;/&gt; miał stracić posadę. Nie stracił, bo znienacka się rozchorował i od tamtej pory ma zwolnienie lekarskie. &lt;name type="org"&gt;MSWiA&lt;/&gt; stworzyło więc nowe stanowisko "pełniącego obowiązki dyrektora". Został nim &lt;name type="person"&gt;Nikodem Przesmycki&lt;/&gt;. Na pytanie o doświadczenie zawodowe &lt;name type="person"&gt;Przesmycki&lt;/&gt; odmawia odpowiedzi. Jego zwierzchnicy mówią dość ogólnie o służbach specjalnych albo kontrwywiadzie.<br>&lt;name type="person"&gt;Leszek Ciećwierz&lt;/&gt;: - Ostatnio pracował w logistyce w &lt;name type="org"&gt;Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego&lt;/&gt;. Cóż, produkcja dowodów wymaga dobrego nadzorcy