Typ tekstu: Książka
Autor: Lisowski Krzysztof
Tytuł: Przechodzenie przez rzekę
Rok: 1997
tej chwili
jesteśmy pogodni
w następnej
do fotografii pozuje
z nami pustka
z tyłu te same
milczące szczyty
stoją nad granicami
czarny żelazny gryf
ulatuje ku magicznemu niebu
z nie istniejącej synagogi
w Lubaczowie
muszą być
stałe elementy
drugi plan nie powinien
ulegać wzruszeniom

LIST 19;
Z INNEGO HOTELU

w tamtym mieście oglądałem film
o dwóch samotnościach
mężczyzna i kobieta próbują zasnąć
ale ich oczy ciągle szukają porozumienia
ciała chcą się wzajemnie ukryć i uleczyć
w przemianie
między dwoma chwilami tej nocy
eksploduje w kobiecie
światło
już
jest które jest
oddzielone
jak przyczyna i skutek
wschodzi powoli
w łososiowych korytarzach
w
tej chwili<br>jesteśmy pogodni<br>w następnej<br>do fotografii pozuje<br>z nami pustka<br>z tyłu te same<br>milczące szczyty<br>stoją nad granicami<br>czarny żelazny gryf<br>ulatuje ku magicznemu niebu<br>z nie istniejącej synagogi<br>w Lubaczowie<br>muszą być<br>stałe elementy<br>drugi plan nie powinien<br>ulegać wzruszeniom&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1&gt;&lt;tit1&gt;LIST 19;<br>Z INNEGO HOTELU&lt;/&gt;<br><br>w tamtym mieście oglądałem film<br>o dwóch samotnościach<br>mężczyzna i kobieta próbują zasnąć<br>ale ich oczy ciągle szukają porozumienia<br>ciała chcą się wzajemnie ukryć i uleczyć<br>w przemianie<br>między dwoma chwilami tej nocy<br>eksploduje w kobiecie<br>światło<br>już<br>jest które jest<br>oddzielone<br>jak przyczyna i skutek<br>wschodzi powoli<br>w łososiowych korytarzach<br>w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego