najbardziej przyziemnych plag, a także akcja propagandowych pierwotnie pielgrzymek do miejsc cudownych, które pańszczyźnianym chłopom dawały możność oderwania się, choć chwilowo, od jarzma codzienności, przeżycia złudy wolnej wędrówki" </>(1976, s. 34). <br>Jak zawsze największy ciężar wojen i walk religijnych ponosiło chłopstwo. Pocieszeniem była modlitwa, wiara w sprawiedliwość, która nastąpi na tamtym świecie, narastało jednak poczucie własnej krzywdy i odrębności. Na tym tle <q>"[...] rozkwita w niebywały sposób sztuka chłopska i dla chłopów tworzona, wsparta ekonomicznie przez rosnąca w ciągu XIX w. także finansowa niezależność niektórych warstw wiejskich. Przychodzi "złoty wiek" rzeźby ludowej, która wysuwa się na czoło osiągnięć artystycznych kultury wsi polskiej