Typ tekstu: Książka
Autor: Zaniewski Andrzej
Tytuł: Król Tanga
Rok: 1997
się, że któryś z tych wspaniałych mężczyzn poznanych kiedyś w "Adrii" zaproponuje jej miejsce w samochodzie. Raptem uświadomiła sobie, że jest pół-Żydówką, a przecież Niemcy prześladują Żydów... Postanowiła więc wykorzystać wszystkie znajomości i uciec do Rumunii, która wydawała się wtedy krajem wybawienia dla większości przerażonych uciekinierów. Część ze znajomych tancerek wyjechała już z Warszawy po pierwszych nalotach.
Już w pierwszych dniach wojny postanowiła szukać pomocy u rodziców Witka... W końcu to przecież ich wnuk płacze po nocach, kiedy niebo nad Warszawą rozrywa się od huku bomb.
Otworzyła jej stara służąca... Spojrzała nieprzychylnie.
- Państwo są w kościele - oświadczyła wyniośle.
Iw udała
się, że któryś z tych wspaniałych mężczyzn poznanych kiedyś w "Adrii" zaproponuje jej miejsce w samochodzie. Raptem uświadomiła sobie, że jest pół-Żydówką, a przecież Niemcy prześladują Żydów... Postanowiła więc wykorzystać wszystkie znajomości i uciec do Rumunii, która wydawała się wtedy krajem wybawienia dla większości przerażonych uciekinierów. Część ze znajomych tancerek wyjechała już z Warszawy po pierwszych nalotach.<br> Już w pierwszych dniach wojny postanowiła szukać pomocy u rodziców Witka... W końcu to przecież ich wnuk płacze po nocach, kiedy niebo nad Warszawą rozrywa się od huku bomb.<br> Otworzyła jej stara służąca... Spojrzała nieprzychylnie.<br> - Państwo są w kościele - oświadczyła wyniośle.<br> Iw udała
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego