Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 4
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
jedynie we wspólnej przebieralni. Co robisz:
a Rozbierasz się do rosołu i pytasz inne klientki, czy nie sądzą, że twoje sutki jakoś dziwnie wyglądają.
b Rozbierasz się, jakbyś była sama, ale nie podnosisz do góry wzroku.
c Przymierzasz kostium nie zdejmując ubrania. Nie zamierzasz pokazywać swoich wdzięków bandzie klientów szukających taniochy.

4. Zamierzacie pofiglować na całego z nowym facetem. Kiedy on szykuje się do łóżka, ty:
a Uwalniasz swoje walory i mruczysz: "Naciesz swe oczy tymi widokami!"
b Występujesz w swej najlepszej bawełnianej piżamie. Kiedy się roznamiętnicie, pozwolisz mu rozpiąć guziczki.
c Zdejmujesz ubranie, by zademonstrować mu komplet najbardziej seksownej bielizny
jedynie we wspólnej przebieralni. Co robisz:<br>a Rozbierasz się do rosołu i pytasz inne klientki, czy nie sądzą, że twoje sutki jakoś dziwnie wyglądają.<br>b Rozbierasz się, jakbyś była sama, ale nie podnosisz do góry wzroku.<br>c Przymierzasz kostium nie zdejmując ubrania. Nie zamierzasz pokazywać swoich wdzięków bandzie klientów szukających taniochy.<br><br>4. Zamierzacie pofiglować na całego z nowym facetem. Kiedy on szykuje się do łóżka, ty:<br>a Uwalniasz swoje walory i mruczysz: "Naciesz swe oczy tymi widokami!"<br>b Występujesz w swej najlepszej bawełnianej piżamie. Kiedy się roznamiętnicie, pozwolisz mu rozpiąć guziczki.<br>c Zdejmujesz ubranie, by zademonstrować mu komplet najbardziej seksownej bielizny
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego