pies po połknięciu tych pigułek niestety zmarli.<br> W III wieku p.n.e., pierwszy cesarz Chin, Cz'in Szih Huang Ti,<br>zatrudniał niezliczonych alchemistów poszukujących sposobu na<br>nieśmiertelność. Mimo niepowodzeń, za które płacili głową, ciągle<br>przybywało nowych poszukiwaczy. Pracowali nad cudownym specyfikiem.<br>Tysiąc chłopców i dziewcząt zostało wyprawionych na morze. Zdaniem<br>taoisty Hsu Szih, gdzieś tam miała znajdować się Wyspa<br>Nieśmiertelności. Wszystkie te kosztowne przedsięwzięcia zawiodły<br>cesarza. Ostatecznie jego sukcesem była nieśmiertelność połowiczna.<br>Gigantyczny grobowiec w okolicach Sian, którego ekskawację w roku 1975<br>uznano za sensację archeologiczną, zawierał tysiące glinianych figur<br>naturalnej wielkości: wojowników, dworzan, uczonych i urzędników, a<br>także zwierząt. Unieśmiertelnione