drugie już marudzenie - w formie pewnego przedruku, znowu jako głos szarego człowieka, przodka obecnych trzydziestolatków, znaczy rówieśników Marksa i Engelsa, kiedy formułowali Manifest Komunistyczny.&lt;/&gt;<br><br> &lt;div type="art"&gt;&lt;tit&gt;KAŻDEMU WEDŁUG JEGO PRACY&lt;/&gt;<br> &lt;intro&gt;Na początku był centralizm. Potem powstały drobne rybki i &lt;orig&gt;gruberiowate&lt;/&gt; ryby, kozły ofiarne, jelenie, orły... A kiedy centralizm stworzył pojęcie "człowiek" - ten targnął się na swego stwórcę i zażądał decentralizacji. W ten sposób mogły powstać rady i samorządy robotnicze.<br> Powstał poważny problem. Istnieje niebezpieczeństwo kryzysu samorządu.<br> Mamy samorząd.<br> Co dalej?&lt;/&gt;<br> Niestety, sami musimy sobie na to odpowiedzieć i dlatego poważną pomocą dla naszego samorządu może być ogólnofabryczna dyskusja, która powinna skrystalizować nasze pojęcia