Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 06.05
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
trzeba było odwiedzić pierwszy wolny kraj postkomunistyczny. Wybaczano nam wówczas wiele: brudne, płatne toalety, mafię taksówkową, brak informacji, autostrad, łazienek w każdym pokoju hotelowym, dziurawe drogi, złą i nieznającą języków obsługę. W rekordowym 1997 r. zarobiliśmy na turystyce przyjazdowej 8 mld dol., czyli - licząc dzisiejszym kursem - 32 mld zł. Później taryfa ulgowa skończyła się: w 2003 r. zarobiliśmy już tylko 19 mld zł. Teraz, po wejściu do Unii, mamy szansę te dochody zwiększać, bo wielu chce zobaczyć, z kim to się zjednoczyli. Przyjeżdżający nie chcą już jednak niczego nam wybaczać. Nie muszą już toalet, mafii taksówkowej, braku łazienek czy niesympatycznej obsługi
trzeba było odwiedzić pierwszy wolny kraj postkomunistyczny. Wybaczano nam wówczas wiele: brudne, płatne toalety, mafię taksówkową, brak informacji, autostrad, łazienek w każdym pokoju hotelowym, dziurawe drogi, złą i nieznającą języków obsługę. W rekordowym 1997 r. zarobiliśmy na turystyce przyjazdowej 8 mld dol., czyli - licząc dzisiejszym kursem - 32 mld zł. Później taryfa ulgowa skończyła się: w 2003 r. zarobiliśmy już tylko 19 mld zł. Teraz, po wejściu do Unii, mamy szansę te dochody zwiększać, bo wielu chce zobaczyć, z kim to się zjednoczyli. Przyjeżdżający nie chcą już jednak niczego nam wybaczać. Nie muszą już toalet, mafii taksówkowej, braku łazienek czy niesympatycznej obsługi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego