na uzupełnienia, czyli dolewki - florenów 5, denarów 50".<br> Gdy przewoźnik i kupcy pilnie obliczali koszty w sumie poniesione i ceny, jakie zaoferują na rynku krakowskim, na dworze królewskim i w komisjach skarbowych sejmu i sejmików dyskutowano o wysokości stawek celnych na sprowadzane wino. Staje się ono ważną pozycją towarową w taryfach podatkowych już od XIV wieku, wpływając zarówno na stan kasy państwowej, jak i na opłacalność produkcji krajowej.<br> W dbałości o jakość przewożonego towaru były też luki, a nawet jawne oszustwa, jasne, ale owe kosztowne dolewki, o których mówi dokument, utwierdzają nas w przekonaniu, że podstawowe cechy dbałości o jakość wina