Typ tekstu: Książka
Autor: Krystian Lupa
Tytuł: Podglądania
Rok: 2003
nie tylko nieaktualne - nierzeczywiste. Potem, po wielu innych podobnych kontaktach, wydostałem się z grupką aktorów na foyer... Tak, opłaciło się... Teraz z wolna spływało mi z pleców wraz z trochę nieprzytomną gorączką wielkiego walca i sukcesu... No więc byliśmy w kuluarach i zaczęło się. Rychło straciłem ich z oczu... Bo tarzałem się ciągle w innych objęciach, jak pijana dziwka... Ale jedne objęcia... i to najbardziej namiętne! Ten siwy brodaty człowiek, który przypominał mi dziesięciu innych brodatych - wszystkich dziwnych i obcesowych siwobrodych wampirów - okrągłych na twarzy, z szeroko rozstawionymi oczami. W tak szeroko rozstawionych oczach czai się, jak wiadomo, schizofrenia... Ale - nie
nie tylko nieaktualne - nierzeczywiste. Potem, po wielu innych podobnych kontaktach, wydostałem się z grupką aktorów na foyer... Tak, opłaciło się... Teraz z wolna spływało mi z pleców wraz z trochę nieprzytomną gorączką wielkiego walca i sukcesu... No więc byliśmy w kuluarach i zaczęło się. Rychło straciłem ich z oczu... Bo tarzałem się ciągle w innych objęciach, jak pijana dziwka... Ale jedne objęcia... i to najbardziej namiętne! Ten siwy brodaty człowiek, który przypominał mi dziesięciu innych brodatych - wszystkich dziwnych i obcesowych siwobrodych wampirów - okrągłych na twarzy, z szeroko rozstawionymi oczami. W tak szeroko rozstawionych oczach czai się, jak wiadomo, schizofrenia... Ale - nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego