Typ tekstu: Książka
Autor: Makuszyński Kornel
Tytuł: Szatan z siódmej klasy
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1937
ponad światem. A w obozie zapłonęło ognisko, również jak gwiazda. Godzina była dziesiąta.
Adaś, należycie osuszony, wydobył z kieszeni papiery i również je suszył. Potem odbywszy cichą naradę z komendantem "wziął słowo i rzekł":
- Dziękuję wam, najdroższe chłopaki, żeście uratowali życie mnie i temu panu...
- Nie ma za co! - oznajmił tatarski czambuł.
- Teraz my z kolei podziękujemy jemu za to, co on uczynił... Panie! - zwrócił się do Francuza. - Nie wiem, kim pan jest... Ale teraz wiemy wszyscy, że jest pan prawdziwym Francuzem. Sam w śmiertelnym niebezpieczeństwie, ocalił pan naszego towarzysza. Wspaniale pan postąpił, wspaniale! Dziękujemy panu z całego serca... Nie opuścimy
ponad światem. A w obozie zapłonęło ognisko, również jak gwiazda. Godzina była dziesiąta.<br>Adaś, należycie osuszony, wydobył z kieszeni papiery i również je suszył. Potem odbywszy cichą naradę z komendantem "wziął słowo i rzekł":<br>- Dziękuję wam, najdroższe chłopaki, żeście uratowali życie mnie i temu panu...<br>- Nie ma za co! - oznajmił tatarski czambuł.<br>- Teraz my z kolei podziękujemy jemu za to, co on uczynił... Panie! - zwrócił się do Francuza. - Nie wiem, kim pan jest... Ale teraz wiemy wszyscy, że jest pan prawdziwym Francuzem. Sam w śmiertelnym niebezpieczeństwie, ocalił pan naszego towarzysza. Wspaniale pan postąpił, wspaniale! Dziękujemy panu z całego serca... Nie opuścimy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego