Typ tekstu: Tekst pisany
Autor: Witkiewicz Stanisław Ignacy
Tytuł: W małym dworku
Rok wydania: 1997
Rok powstania: 1921
Zosia. Daj mówić mamie, co zechce.
WIDMO
Umarłam z własnej woli. Nie zabiłam się ani nikt mnie nie zabił. Chciałam umrzeć i umarłam. Zrobił mi się rak w wątrobie. O tym nikt z was nie wiedział, bo ukrywałam starannie moje boleści.
ZOSIA
A tak bawiłaś się z nami i z tatusiem!
WIDMO
W okropnych żyłam męczarniach.
KUZYN
A mnie się zdaje, że to wcale nie jest duch. Kuzynka żyje, ale jest zahipnotyzowana.
WIDMO
Nie mogę w przedmiocie tym nic powiedzieć. Nie mam swojego zdania.
Zamyka oczy
ZOSIA
Mama śpi. Patrz Amelka.
KUZYN
wstaje, podchodzi do Widma i bierze je za rękę
Zosia. Daj mówić mamie, co zechce.<br>WIDMO<br>Umarłam z własnej woli. Nie zabiłam się ani nikt mnie nie zabił. Chciałam umrzeć i umarłam. Zrobił mi się rak w wątrobie. O tym nikt z was nie wiedział, bo ukrywałam starannie moje boleści.<br>ZOSIA<br>A tak bawiłaś się z nami i z tatusiem!<br>&lt;page nr=103&gt; WIDMO<br>W okropnych żyłam męczarniach.<br>KUZYN<br>A mnie się zdaje, że to wcale nie jest duch. Kuzynka żyje, ale jest zahipnotyzowana.<br>WIDMO<br>Nie mogę w przedmiocie tym nic powiedzieć. Nie mam swojego zdania.<br>&lt;hi rend="italic"&gt;Zamyka oczy&lt;/&gt;<br>ZOSIA<br>Mama śpi. Patrz Amelka.<br>KUZYN<br>&lt;hi rend="italic"&gt;wstaje, podchodzi do Widma i bierze je za rękę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego