z okolic roku A. D. 80, a więc bardzo wczesnym. Ani ten jego list, ani żydowska sekta w Koryncie, do której jest zwrócony, nie budzą sympatii i odnosi się wrażenie, że już wtedy zaczyna się jakieś zmniejszanie wymiaru. Zaszło coś tak olbrzymiego, że zarówno świadkowie, jak ci, którzy zostali ognistym tchnieniem ducha dotknięci, działali jako medium, ale w kilka dziesiątków lat później już nie czuje się tego tchnienia u innych, choć kiedy Klemens pisze, żyje jeszcze najmłodszy z uczniów, "syn gromu", Boanerges, czyli św. Jan. Jakkolwiek ówczesna hellenistyczna cywilizacja w rzymskim imperium nie zasługuje na pochwały, powszechna wtedy wrogość wobec zbyt