artykule ,,Skargi na fermę'' z 15 lipca). Są oni przekonani, że hodowlę byczków rozpoczęto bez pozwoleń. Dlatego interweniowali u burmistrza Strzelec i powiatowego inspektora budowlanego w Drezdenku. <br>Kilka dni temu inspektor Teresa Stańko przeprowadziła wizję lokalną fermy w Bobrówku. Stwierdziła sporo uchybień, np. brak dokumentów utrzymania obiektów we właściwym stanie technicznym. Wlepiła firmie 100 zł mandatu. - Wszczęłam już postępowanie administracyjne w sprawie legalności robót <br>budowlanych i użytkowania fermy, zbieram dowody dla ustalenia stanu prawnego fermy - twierdzi inspektor Stańko. <br>Na 108 byczków i 37 sztuk dorosłego bydła - a tyle ich inspektor naliczyła w fermie - firma powinna posiadać zezwolenie burmistrza. Zarządca gospodarstwa w