na dwór i będę polewać panie - zdradza inny przedszkolak. Większość chłopców zaopatrzyła się już w różnego rodzaju &lt;orig&gt;"psikawki"&lt;/&gt;. - Wiadrami leją się tylko górale - dodaje któryś z nich.<br>- Ja lubię Święta Wielkanocne, bo wtedy maluje się jajka - zdradza Gabrysia Leszczyna. Robienie pisanek sprawia wiele radości także innym dzieciom. Mają różne wypróbowane techniki barwienia i malowania. - Wrzuca się do garnka jajka ze skorupką i tak specjalnie zaparza. Wtedy jajko robi się pomarańczowe i skorupka łatwo z niego schodzi - poleca swoją metodę jeden z chłopców. - Dobra jest też taka tektura. Odrywa się ją od jajka i wzorki zostają na skorupce - dodaje inne dziecko. - Na