Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Płomyk
Nr: 11
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1953
ż prośbą o pomoc. Jest w ciężkim położeniu materialnym, a ma pięcioro dzieci
i wszystkie chodzą do szkoły. Najstarszy syn - maturzysta zachorował. Leży w domu bez opieki lekarskiej, ponieważ brak konia uniemożliwił częste wizyty u doktora. Matka prosi, aby na dalsze leczenie wzięto go do sanatorium. Drugi syn chodzi do technikum elektrycznego w Łodzi, ale nie otrzymuje stypendium i nie mieszka w internacie, chłopiec musi więc przerwać naukę, mimo że się dobrze uczy. Prezydium Gminnej Rady Narodowej z całym zainteresowaniem odnosi się do jej zmartwień i obiecuje pomoc. Starszy syn na pewno będzie odesłany do sanatorium, a w sprawie młodszego Prezydium
ż prośbą o pomoc. Jest w ciężkim położeniu materialnym, a ma pięcioro dzieci <br>i wszystkie chodzą do szkoły. Najstarszy syn - maturzysta zachorował. Leży w domu bez opieki lekarskiej, ponieważ brak konia uniemożliwił częste wizyty u doktora. Matka prosi, aby na dalsze leczenie wzięto go do sanatorium. Drugi syn chodzi do technikum elektrycznego w Łodzi, ale nie otrzymuje stypendium i nie mieszka w internacie, chłopiec musi więc przerwać naukę, mimo że się dobrze uczy. Prezydium Gminnej Rady Narodowej z całym zainteresowaniem odnosi się do jej zmartwień i obiecuje pomoc. Starszy syn na pewno będzie odesłany do sanatorium, a w sprawie młodszego Prezydium
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego