Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie Warszawy
Nr: 05.02
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2002
działkę nie tylko przekazują sygnały firmom pogrzebowym, ale i... sensacyjnym gazetom i stacjom, które płacą za informacje z "gorącej linii". - Przekazy pogotowia należałoby zakodować, tak jak swego czasu zakodowano w stolicy kanały policji - mówi oficer, zajmujący się łącznością w Komendzie Stołecznej Policji. - Niestety, ich utajnienie wiąże się z zakupem nowej technologii, która kosztuje duże pieniądze. Ale jest konieczne: ustawa o ochronie danych osobowych nakazuje chronienie nazwiska, adresu, imienia, przebytych schorzeń. - Jaką my możemy zapewnić ochronę danych osobowych? - uśmiecha się jeden z lekarzy. - Po wprowadzeniu ustawy zmieniliśmy tylko jedno. Nie mówimy już przez radio, że umarł Jan Kowalski zamieszkały tu i tu
działkę nie tylko przekazują sygnały firmom pogrzebowym, ale i... sensacyjnym gazetom i stacjom, które płacą za informacje z "gorącej linii". - Przekazy pogotowia należałoby zakodować, tak jak swego czasu zakodowano w stolicy kanały policji - mówi oficer, zajmujący się łącznością w Komendzie Stołecznej Policji. - Niestety, ich utajnienie wiąże się z zakupem nowej technologii, która kosztuje duże pieniądze. Ale jest konieczne: ustawa o ochronie danych osobowych nakazuje chronienie nazwiska, adresu, imienia, przebytych schorzeń. - Jaką my możemy zapewnić ochronę danych osobowych? - uśmiecha się jeden z lekarzy. - Po wprowadzeniu ustawy zmieniliśmy tylko jedno. Nie mówimy już przez radio, że umarł Jan Kowalski zamieszkały tu i tu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego