Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 12.23
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
tego, w jakiej postaci zachowały się dokumenty.

Nie ma w panu niepokoju, że teczka została w całości spreparowana, TW "Nowak" wymyślony?


Nie ma żadnych śladów, które wskazywałyby, że część lub całość tej teczki była sfałszowana. Nie potrafię też wyobrazić sobie, jaki cel miałaby SB na początku lat 80. w preparowaniu teczki Małgorzaty Niezabitowskiej, która wówczas nie należała do opozycyjnej czołówki i nikt, nawet gen. Kiszczak, nie mógł przewidzieć, że w 1989 r. zostanie ona rzecznikiem pierwszego niekomunistycznego rządu.

Wiadomo, że SB przygotowywała fałszywki, materiały, które miały kompromitować ludzi. Gdy na początku lat siedemdziesiątych Władysław Bartoszewski kategorycznie odmówił współpracy z bezpieką, SB
tego, w jakiej postaci zachowały się dokumenty.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who1&gt;Nie ma w panu niepokoju, że teczka została w całości spreparowana, TW "Nowak" wymyślony?&lt;/&gt;<br><br><br>&lt;who2&gt;Nie ma żadnych śladów, które wskazywałyby, że część lub całość tej teczki była sfałszowana. Nie potrafię też wyobrazić sobie, jaki cel miałaby SB na początku lat 80. w preparowaniu teczki Małgorzaty Niezabitowskiej, która wówczas nie należała do opozycyjnej czołówki i nikt, nawet gen. Kiszczak, nie mógł przewidzieć, że w 1989 r. zostanie ona rzecznikiem pierwszego niekomunistycznego rządu.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who1&gt;Wiadomo, że SB przygotowywała fałszywki, materiały, które miały kompromitować ludzi. Gdy na początku lat siedemdziesiątych Władysław Bartoszewski kategorycznie odmówił współpracy z bezpieką, SB
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego