Typ tekstu: Książka
Autor: Czapski Józef
Tytuł: Patrząc
Rok wydania: 1996
Lata powstania: 1952-1954
domu, Waliszewski już leżał. Gdy mu powtórzyłem słowa profesorowej, aż się zerwał, oczy mu błysnęły złym blaskiem:
- Ależ ta kobieta Boga nie zna, jeżeli jabłka nie widzi - zawołał.

Wszystko w martwej

Dziś ta gwałtowność reakcji w obronie jabłek brzmi nieaktualnie. Martwa zdobyła nie tylko świat, ale jakby ogołociła z innej tematyki tak zwane awangardowe salony i wystawy na lata, stała się nową rutyną. Surrealiści wracać zaczęli do tematyki w poszukiwaniu niesamowitości i fantastyki, powoływali się na Boecklina, jakby zjawisko Cézanne'a nie istniało, i nawet martwe ich stały się skrajnie literackie. Ale chyba Picasso przede wszystkim, autor nie jednej martwej, już dziś
domu, Waliszewski już leżał. Gdy mu powtórzyłem słowa profesorowej, aż się zerwał, oczy mu błysnęły złym blaskiem:<br>- Ależ ta kobieta Boga nie zna, jeżeli jabłka nie widzi - zawołał.<br><br>&lt;tit&gt;Wszystko w martwej&lt;/&gt;<br><br> Dziś ta gwałtowność reakcji w obronie jabłek brzmi nieaktualnie. Martwa zdobyła nie tylko świat, ale jakby ogołociła z innej tematyki tak zwane awangardowe salony i wystawy na lata, stała się nową rutyną. Surrealiści wracać zaczęli do tematyki w poszukiwaniu niesamowitości i fantastyki, powoływali się na Boecklina, jakby zjawisko Cézanne'a nie istniało, i nawet martwe ich stały się skrajnie literackie. Ale chyba Picasso przede wszystkim, autor nie jednej martwej, już dziś
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego