których mielibyśmy wspierać chrześcijan w lepszym samookreślaniu się i przez to współdziałać na rzecz pogłębiania się religii chrześcijańskiej.<br><br> - Mówił Ksiądz przed chwilą o prozelityzmie. To słowo wydaje mi się ostatnio zmistyfikowane. Obserwuję jego nadużywanie, które studzić może zapał misyjny. Czym się różni prozelityzm od ewangelizacji?<br><br> Nie chodzi wyłącznie o nośność teoretyczną tego pojęcia, lecz i jego praktykę. Żydzi mają na myśli te poczynania chrześcijan, kiedy próbowano Żydów nawracać siłą...<br><br> - Ale dzisiaj tego nie ma. Na czym miałby taki prozelityzm dzisiaj polegać?<br><br> Dzisiaj tego nie ma, bo być nie może. Ale gdyby mogło, to czasami odnoszę wrażenie, że nadal by się odbywało