Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kultura
Nr: 5(500)
Miejsce wydania: Paryż
Rok: 1989
uporem wyrzeka, co odrzuca jako temat i styl. A może po prostu zabrania sobie realizacji swoich tęsknot w obawie, że im nie podoła? Eseje w pierwszej części Karnawału i postu płyną swobodnym nurtem, z zakolami i nawrotami. Temat z wariacjami, ulubiona forma Milana Kundery, bardzo leży Nowakowskiemu. Jakaż to mądra terapia, ten odpoczynek od siebie i zanurzenie, na razie w cudzych, Czeremoszach.
W Satonach i knajpach opisuje Nowakowski swołocz wszelkiego typu, jako jedną wielką, wymieszaną masę społeczną. Ich "bohaterzy" to Jerzy Urban, na próżno usiłujący rozluźnić się w knajpie, para znanych malarzy podlizujących się zarówno zachodniemu marszandowi, jak lokalnemu politrukowi od
uporem wyrzeka, co odrzuca jako temat i styl. A może po prostu zabrania sobie realizacji swoich tęsknot w obawie, że im nie podoła? Eseje w pierwszej części Karnawału i postu płyną swobodnym nurtem, z zakolami i nawrotami. Temat z wariacjami, ulubiona forma Milana Kundery, bardzo leży Nowakowskiemu. Jakaż to mądra terapia, ten odpoczynek od siebie i zanurzenie, na razie w cudzych, Czeremoszach.<br> W Satonach i knajpach opisuje Nowakowski swołocz wszelkiego typu, jako jedną wielką, wymieszaną masę społeczną. Ich "bohaterzy" to Jerzy Urban, na próżno usiłujący rozluźnić się w knajpie, para znanych malarzy podlizujących się zarówno zachodniemu marszandowi, jak lokalnemu politrukowi od
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego