Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 04.03 (14)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
ogóle) może starej Unii grozić raczej z południa. Ale Komisja Europejska z listy tamtych krajów proponuje je zdjąć.

Jednocześnie zastanawia się, czy na naszej, zamiast wieprzowiny, nie umieścić kurczaków. - Polski drób cieszy się w Unii dużym wzięciem - twierdzi Jerzy Plewa. Nie tylko ze względu na cenę, ale także jakość, szczególnie teraz, gdy konsumenci unijni boją się ptasiej grypy. Dlatego nasi eksporterzy kontyngent bezcłowego dostępu do rynku UE wyczerpali już w styczniu i z niecierpliwością czekają na majowe otwarcie. Gdyby teraz drób znalazł się na liście, byłby to ogromny cios w kurze fermy, gdyż na gwałt musiałyby się pozbywać zapasów. Wiele z nich
ogóle) może starej Unii grozić raczej z południa. Ale Komisja Europejska z listy tamtych krajów proponuje je zdjąć.<br><br>Jednocześnie zastanawia się, czy na naszej, zamiast wieprzowiny, nie umieścić kurczaków. - Polski drób cieszy się w Unii dużym wzięciem - twierdzi Jerzy Plewa. Nie tylko ze względu na cenę, ale także jakość, szczególnie teraz, gdy konsumenci unijni boją się ptasiej grypy. Dlatego nasi eksporterzy kontyngent bezcłowego dostępu do rynku UE wyczerpali już w styczniu i z niecierpliwością czekają na majowe otwarcie. Gdyby teraz drób znalazł się na liście, byłby to ogromny cios w kurze fermy, gdyż na gwałt musiałyby się pozbywać zapasów. Wiele z nich
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego