Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 04.09
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Pacyfikacje prowadzą oczywiście do eskalacji konfliktu. Zdobywanie miast siłą ociera się o awanturnictwo, które do niczego nie prowadzi. Dotychczasowe zachowanie polskich dowódców było rewelacyjne ze względu na ich powściągliwość. Z rąk Polaków długo nie zginął żaden Irakijczyk. Mogliśmy więc być postrzegani jako w miarę neutralni uczestnicy zdarzeń. Zobaczymy co będzie teraz, gdy od polskich kul padło kilku Irakijczyków, w tym jeden ważny. Z pewnością przez wielu jesteśmy już postrzegani jako uczestnik - agresor.
Czy jeśli w Iraku wybuchnie wojna ludowa, to nie będzie już za późno na wycofanie polskich żołnierzy?
Być może już jest za późno, tylko jeszcze tego nie widzimy.


Sekretarz generalny
Pacyfikacje prowadzą oczywiście do eskalacji konfliktu. Zdobywanie miast siłą ociera się o awanturnictwo, które do niczego nie prowadzi. Dotychczasowe zachowanie polskich dowódców było rewelacyjne ze względu na ich powściągliwość. Z rąk Polaków długo nie zginął żaden Irakijczyk. Mogliśmy więc być postrzegani jako w miarę neutralni uczestnicy zdarzeń. Zobaczymy co będzie teraz, gdy od polskich kul padło kilku Irakijczyków, w tym jeden ważny. Z pewnością przez wielu jesteśmy już postrzegani jako uczestnik - agresor.&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Czy jeśli w Iraku wybuchnie wojna ludowa, to nie będzie już za późno na wycofanie polskich żołnierzy?&lt;/&gt;<br>&lt;who4&gt;Być może już jest za późno, tylko jeszcze tego nie widzimy.&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news" sub="world"&gt;<br>&lt;tit&gt;Sekretarz generalny
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego