przelewał paliwo do swojego baku. W ten sposób od października okradł 9 samochodów. Okazuje się, że nie był to jego jedyny sposób na darmowe tankowanie. Również ubiegłej jesieni Andrzej C. przykręcił do swojego matiza skradzione wcześniej tablice rejestracyjne i w ten sposób zatankował, oczywiście nie płacąc, na trzech stacjach na terenie powiatu przeworskiego. W ubiegłym tygodniu zainteresowali się nim policjanci z sekcji kryminalnej KMP w Przemyślu. W wyniku pracy operacyjnej ustalili oni, że od czerwca do grudnia Andrzej C. na terenie Przemyśla cztery razy ukradł tablice rejestracyjne i wykorzystując je, sześć razy tankował na różnych stacjach, po czym odjeżdżał, nie płacąc