wciąż w ciemnościach niewoli,<br>pytam, czy to Ty jesteś, który ma przyjść,<br>czy też innego oczekujemy?<br><br>I za czym ty tęsknisz, człowieku adwentowy,<br>w Adwencie, 13 grudnia 1992 roku?<br>Przypomniał mi ksiądz, że to dziś 13 grudnia.<br>Trzynasty grudnia roku pamiętnego.<br>Też była wtedy niedziela.<br>Tak.<br>Za czym wy wtedy tęskniliście, internowani Polacy?<br>Za wolnością.<br>Za Ojczyzną wolną.<br>Za domem, za rodziną.<br>Za odrobiną godności.<br>Za prawdą, za pacierzem.<br>Za solidarnością.<br>Za opłatkiem, za kolędą.<br>Za łzą szczerą.<br>Za życzliwym uściskiem ręki.<br>Za uśmiechem bratnim.<br>Za kruszyną nadziei.<br><br>Patrzyłem na was przez mury, przez kraty.<br>Wyście mi nadziei przydawali.<br>Podziemnym głosem