Typ tekstu: Książka
Autor: Dąbrowska Maria
Tytuł: Noce i dnie
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1932
owo gruchanie poszedł żyć z inną i nie on, a Bogumił dał jej poznać miłosną zażyłość. Do tej zażyłości nie była może szczególnie całym swym jestestwem usposobiona, ale chcąc nie chcąc, zaznała stąd radości tęgiej jak ów kielich miodu, którym ją w narzeczeństwie Bogumił na sankach poczęstował. Bogumił był dorodny, tkliwy i stanowczy i powzięła do niego upodobanie, które ją silnie zaprzątało. Zwłaszcza bliskimi stali się sobie pod tym względem po śmierci wuja Klemensa. W owym czasie pani Barbara chętnie i z upojeniem chroniła się przed czarnymi myślami dnia w cienie długich nocy, w które Bogumił darzył ją miłością częstą, a
owo gruchanie poszedł żyć z inną i nie on, a Bogumił dał jej poznać miłosną zażyłość. Do tej zażyłości nie była może szczególnie całym swym jestestwem usposobiona, ale chcąc nie chcąc, zaznała stąd radości tęgiej jak ów kielich miodu, którym ją w narzeczeństwie Bogumił na sankach poczęstował. Bogumił był dorodny, tkliwy i stanowczy i powzięła do niego upodobanie, które ją silnie zaprzątało. Zwłaszcza bliskimi stali się sobie pod tym względem po śmierci wuja Klemensa. W owym czasie pani Barbara chętnie i z upojeniem chroniła się przed czarnymi myślami dnia w cienie długich nocy, w które Bogumił darzył ją miłością częstą, a
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego