prywaciarzom wczasy;<br>zaś w Rurce nędzne ich dojenie<br>budzi po prostu obrzydzenie.<br><br>Rurka jest głowa i zna życie,<br>wie, że by doić należycie,<br>trzeba się włączyć bez wahania<br>w centralny system planowania.<br>Jako tłocząco-ssącą pompę<br>widzą ten system jego oczy,<br>która jak gigantyczne serce<br>pompuje z dołu, z góry tłoczy.<br>Z dołu ssie pompa ludzką pracę<br>bardzo zachłannie, metodycznie,<br>by ją przerobić w swych komorach<br>na płace oraz inwestycje.<br>Płace spływają wąską rurką,<br>a inwestycje - wielką rurą,<br>co jak najściślej jest związane<br>z systemu celem i naturą.<br>Nie temu bowiem system służy,<br>by prolet gnuśniał w dobrobycie,<br>lecz aby wizje