Typ tekstu: Książka
Autor: Poświatowska Halina
Tytuł: Opowieść dla przyjaciela
Rok wydania: 1990
Rok powstania: 1967
nigdy nie trzeba się bać! Prowadzona przez ojca, podeszłam do uchylonych drzwi urzędu celnego. Obejrzałam się raz jeszcze. Staliście półkolem uśmiechając się do mnie, pobladłe usta matki drżały lekko.
Popchnęłam drzwi i weszłam do zatłoczonej sali.
Zniknąłeś i nie widziałam cię pod statkiem, kiedy przechylona z pokładu patrzyłam w różnobarwny tłum. Nie było cię tam i dlatego nie mogłam cię zobaczyć. Z twojego listu dowiedziałam się, że poszliście, ty i eskorta, ugasić pragnienie do najbliższego baru. Po godzinie przypomniałeś sobie coś niesłychanie ważnego,o czym powinnam była wiedzieć, i w pośpiechu wróciliście pod statek. Odbijał właśnie. Widząc twoją rozpacz, ciemnowłosy kolega
nigdy nie trzeba się bać! Prowadzona przez ojca, podeszłam do uchylonych drzwi urzędu celnego. Obejrzałam się raz jeszcze. Staliście półkolem uśmiechając się do mnie, pobladłe usta matki drżały lekko.<br>Popchnęłam drzwi i weszłam do zatłoczonej sali.<br>&lt;page nr=101&gt; Zniknąłeś i nie widziałam cię pod statkiem, kiedy przechylona z pokładu patrzyłam w różnobarwny tłum. Nie było cię tam i dlatego nie mogłam cię zobaczyć. Z twojego listu dowiedziałam się, że poszliście, ty i eskorta, ugasić pragnienie do najbliższego baru. Po godzinie przypomniałeś sobie coś niesłychanie ważnego,o czym powinnam była wiedzieć, i w pośpiechu wróciliście pod statek. Odbijał właśnie. Widząc twoją rozpacz, ciemnowłosy kolega
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego