Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 1121
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1966
Najlepiej wiodło nam się wtedy, gdy można było rozbić namiot w jakimś pustkowiu "na dziko", o kilometr czy kilka kilometrów od autostrady, o kilka kilometrów od brzegu morza. Ale były wówczas kłopoty z wodą i zaopatrzeniem. Ostatecznie mieliśmy jednak auto.
Spędziłem już urlop na wszystkich plażach odwiedzanych od kilku lat tłumnie przez Polaków: w Rumunii, Bułgarii i Jugosławii. Moja osobista mądrość: jeżeli chcesz wyleżeć się na plaży, nakąpać i absolutnie wypocząć systemem błogiego nieróbstwa - to tylko plaże Bułgarii.
Natomiast Jugosławia jest wspaniała widokowo. Tu jest atrakcyjnie, sensacyjnie. Tu się można przenicować na wylot od patrzenia, od gapienia i od "ochów" i
Najlepiej wiodło nam się wtedy, gdy można było rozbić namiot w jakimś pustkowiu "na dziko", o kilometr czy kilka kilometrów od autostrady, o kilka kilometrów od brzegu morza. Ale były wówczas kłopoty z wodą i zaopatrzeniem. Ostatecznie mieliśmy jednak auto. <br>Spędziłem już urlop na wszystkich plażach odwiedzanych od kilku lat tłumnie przez Polaków: w Rumunii, Bułgarii i Jugosławii. Moja osobista mądrość: jeżeli chcesz wyleżeć się na plaży, &lt;orig&gt;nakąpać&lt;/orig&gt; i absolutnie wypocząć systemem błogiego nieróbstwa - to tylko plaże Bułgarii. <br>Natomiast Jugosławia jest wspaniała widokowo. Tu jest atrakcyjnie, sensacyjnie. Tu się można przenicować na wylot od patrzenia, od gapienia i od "ochów" i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego