Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
muzykę na tę płytę, byłem bezrobotny i niezbyt zadowolony z życia. I to tam słychać. To jest płyta o nieprzepartej chęci ucieczki z robotniczego Manchesteru, chęci zarabiania grubej forsy i brania narkotyków. Następna płyta, "Mornig Glory", była jedynie zbiorem piosenek, trzecia zaś ("Be Here Now" - przyp. red.) była tak kurewsko tłusta, nadęta, przepita i przećpana, że nie powinniśmy nawet myśleć o niej poważnie.
CKM: Co było najgorsze w "Be Here Now"?
Noel: Powinienem był wówczas dać sobie trochę luzu, przez jakieś dwa lata pogrzać tyłek w słońcu i dopiero wtedy zabrać się za pisanie utworów. Potrzebowałem czasu, by zregenerować siły, nabrać
muzykę na tę płytę, byłem bezrobotny i niezbyt zadowolony z życia. I to tam słychać. To jest płyta o nieprzepartej chęci ucieczki z robotniczego Manchesteru, chęci zarabiania grubej forsy i brania narkotyków. Następna płyta, "Mornig Glory", była jedynie zbiorem piosenek, trzecia zaś ("Be Here Now" - przyp. red.) była tak kurewsko tłusta, nadęta, przepita i przećpana, że nie powinniśmy nawet myśleć o niej poważnie.<br>CKM: Co było najgorsze w "Be Here Now"?<br>Noel: Powinienem był wówczas dać sobie trochę luzu, przez jakieś dwa lata pogrzać tyłek w słońcu i dopiero wtedy zabrać się za pisanie utworów. Potrzebowałem czasu, by zregenerować siły, nabrać
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego