Typ tekstu: Książka
Autor: Teplicki Zbigniew
Tytuł: Wielcy Indianie Ameryki Północnej
Rok: 1994
osiągnąć tylko połowiczny sukces, Onejdowie bowiem i Tuskarorowie opowiedzieli się za zbuntowanymi kolonistami amerykańskimi. Namawiano nawet samego Branta, z uwagi na jego wpływy, ażeby wraz z Mohawkami przystał do rebeliantów, ale dochował on wierności Koronie Brytyjskiej. Wierzył w potęgę Anglików, widział na własne oczy ich siłę w walkach z Francuzami, toteż organizował swoich Indian do walki przeciw amerykańskim osadnikom. Stanowisko komisarza do spraw indiańskich przejął bratanek sir Williama - Guy Johnson, człowiek leniwy i opieszały w działaniu, do którego czerwonoskórzy odnosili się z pogardą. Natomiast John Johnson poświęcił się bez reszty sprawom wojskowym jako dowódca pułku słynnych Royal Greens. Dobrze zresztą uczynił
osiągnąć tylko połowiczny sukces, Onejdowie bowiem i Tuskarorowie opowiedzieli się za zbuntowanymi kolonistami amerykańskimi. Namawiano nawet samego Branta, z uwagi na jego wpływy, ażeby wraz z Mohawkami przystał do rebeliantów, ale dochował on wierności Koronie Brytyjskiej. Wierzył w potęgę Anglików, widział na własne oczy ich siłę w walkach z Francuzami, toteż organizował swoich Indian do walki przeciw amerykańskim osadnikom. Stanowisko komisarza do spraw indiańskich przejął bratanek sir Williama - Guy Johnson, człowiek leniwy i opieszały w działaniu, do którego czerwonoskórzy odnosili się z pogardą. Natomiast John Johnson poświęcił się bez reszty sprawom wojskowym jako dowódca pułku słynnych Royal Greens. Dobrze zresztą uczynił
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego