to będzie, ale... </><br><who1>No ale już pani jeździ... </><br><who2>Mówię do Maćka, że ten, że pierwszy raz jechaliśmy do Janek, to mówię, Maciek, proszę się tu ładnie przeżegnać. <vocal desc="laugh"> Mama jedzie pierwszy raz do Janek, jedziemy. Przyjechaliśmy z Janek, mówię, proszę, Maciek, elegancko przyjechaliśmy, nie było żadnych problemów, nikt na mamę nie trąbił. <vocal desc="laugh"> A Maciek mówi, no tak, tylko mamusiu, wiesz co, troszeczkę tak <vocal desc="yyy"> mówi, autka wszystkie nas wyprzedzały. <vocal desc="laugh"> A wcale uważam, że tak wolno nie jechałam, bo do stu tak momentami dochodziło, to wcale nie tak wolno. </><br><who1>Czyli bezpiecznie w sumie pani jechała. Nie śmigała pani, jak to mówią. </><br><who2>Wie pani, to