Typ tekstu: Książka
Autor: Choromański Michał
Tytuł: Zazdrość i medycyna
Rok wydania: 1979
Rok powstania: 1933
Tamten otworzył kran łokciem, zmył pianę:
- Gdzie chora? - zapytał sanitariusza - proszę nalać mi jeszcze mydła.
Sanitariusz wybiegł na korytarz, chirurg krzyknął za nim:
- Przywieźć chorą! - Medyk Rubiński tarł łokcie szczotką i docent von Fuchs również mył i szorował ręce. Trąc długie, chude palce i nie patrząc na podłogę, docent jednocześnie trafił prawą nogą w biały m sandale do wysokiego kalosza i zmywał pod kranem pianę. Na sali było gorąco, pachniało eterem i czymś stęchłym, lecz chirurg Tamten i docent wchłaniali znajome powietrze jak balsam.
Wózek toczył się po korytarzu z cichym turkotem, na wózku leżało coś białego, obok szła dyżurująca siostra
Tamten otworzył kran łokciem, zmył pianę:<br>- Gdzie chora? - zapytał sanitariusza - proszę nalać mi jeszcze mydła.<br>Sanitariusz wybiegł na korytarz, chirurg krzyknął za nim:<br>- Przywieźć chorą! - Medyk Rubiński tarł łokcie szczotką i docent von Fuchs również mył i szorował ręce. Trąc długie, chude palce i nie patrząc na podłogę, docent jednocześnie trafił prawą nogą w biały m sandale do wysokiego kalosza i zmywał pod kranem pianę. Na sali było gorąco, pachniało eterem i czymś stęchłym, lecz chirurg Tamten i docent wchłaniali znajome powietrze jak balsam.<br>Wózek toczył się po korytarzu z cichym turkotem, na wózku leżało coś białego, obok szła dyżurująca siostra
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego